[...] mogłem, przede wszystkim bardzo zadowolony jestem z poziomu BF'u który udało nam się utrzymać przy dość sporej ilości jedzenia jak na mnie. Dodatkowo był to tak naprawdę pierwszy okres masowy w którym po pierwszych kilku tygodniach nie zalałem się jak świnia i nie trzeba było przeprowadzać 8-10 tygodniowej redukcji. Kolejnym plusem jest to, [...]
[...] i drenowania skóry na głowie w celu pozbycia sie calej ropy która jest między skórą a czepcem. - Po raz kolejny wprowadzony zostanienu mnie izotek w sporej dawce dodatkowo pierwszy miesiac leki steroidowe i antybiotyk. Z tych bardziej przyjemnych to w sumie tyle ze chyba do konca tygodnia wyjde ze szpitala. Samopoczucie jest tragiczne jak i [...]
Siemanko :-) Ja już od środy w domu :-) odpoczywam i regeneruje sie w pełni korzystając z pięknej pogody na tyle na ile mogę :-) Co do samych ran i tego papranstwa na głowie po zaaplikowaniu w szpitalu dozylnie leków sterydowych progress na głowie ogromby. Wiadomo jeszcze nie jest pięknie bo na to potrzeba kilka miesięcy ale jest na tyle dobrze że [...]
[...] Trening też zupełnie inaczej niż ostatnio można było zauważyć ale mimo wszystko na maksymalnych ciężarach i obrotach :-) Zresztą miło było spojrzeć w lustro i po raz pierwszy od bardzo dawna ujrzeć takie nabicie :-) Pomijając spuchnięty ryj od weekendowego cheatowania %-) I wczorajszego sushi na kolację! Ale dla takich chwil jakie [...]
[...] okazał się latający. Zawsze na Barbarianie było 180cm. Tym razem podchodzę i z daleka widze, że rurki jakos bliżej. Nie wiem ile było, ale napewno mniej, bo moja głowa pierwszy raz nie stierdziłą, że to za daleko i napewno nie zrobię, Wręcz przeciwnie - pierwsza myśl - "to jest do skoczenia". Wisząc na drążku zamiast mieć scenariusz i wizję [...]
[...] wcale dużo. 1. Kołkownica Sama kolkownica bezprobelmu, ale przejścia z jednej na drugą jeszcze nie umiem bo nie mogę trafić w dziurę %-) 2. Ścianka i rampa Na razie progres, pierwszy raz dosięgłam do drugiego stopnia, zawsze tylko pierwszy łapałam. Na dodatek głową odpuszcza, coraz mniej starchu :-) 3. Długie combo Składa się z kilku elementów, [...]
[...] /SFD/2021/4/1/672537a90ab94975bcb19cf27f22b448.jpg Udało mi się zdobyć w marcu odznakę 300 000 kroków. Wychodzi średnio 10 tys. na dzień. Przed porodem miałam odznakę za każdy miesiąc, po porodzie pierwszy raz się udało. Więcej się ruszam :-) /SFD/2021/4/1/5532210be9e0454fa611565bdc86c79a.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-04-01 08:17:13
No niezłe emocje nawet jak się ogląda. Wzrusz jak ludzie walczą i ile potrafią. A warunki widać, że ciężkie. Bo nie dość, że mokro i zimno to i ślisko. Te wilcze doły to widać, że takie niepozorne a ciężkie. I pierwszy raz widziałam pokonywanie ringów na łokciu.
Pierwszy raz coś takiego próbowałem, zawsze na filmach coś takiego oglądałem jak się podciągają na drazku z wyciągniętymi nogami albo wchodzą po linie i marzyłem by tak umieć haha
Paatik pięknie! Nawet nogi się nie trzęsły :-) Krzesełko: Tomasz 5:15 Viki 4:16 Wycwiel 4:01 Paatik 3:35 Nene 3:31 Pan Jan 2:54 16.05 niedziela Dziś dzień w biegu. I tak będą wyglądac moje weekendy prawie do końca czerwca %-) Stwierdziliśmy, że skoro lipiec-sierpień nie ma zawodów (może tylko Pustynia pod koniec lipca) i dopiero będą [...]
Ja idę dziś pierwszy raz od kilku miesięcy na siłkę z nadzieją, że uda mi się wcisnąć 3 treningi w tygodniu na siłowni i jeden chociaż w domu. Ale fakt jak by doba miała godzinkę lub dwie więcej byłoby klasa :-))
Panie Janie dziękuję :-) 3.06 czwartek Bez treningu, ale dniem wolnym to bym tego nie nazwała ;-) Rano basen, pierwszy raz z Małą. Popływać nie miałam okazji, ale w jacuzzi trochę posiedziałem :-D Później "spacer" - chłopaki na rowerach a ja za nimi z wózkiem %-) Niestety nasza przyczepka rowerowa nie nadaje się dla młodszych dzieci. Trochę [...]
[...] że ten ostatni elemnet musi być przełozony. Na drugą próbę brakło sił. To powinnam w Ustroniu zrobić. https://youtu.be/__6dduHRA0I Uzi (6) To jest nowa przeszkoda, pierwszy raz była w tym roku w Wiśle, trochę podobna do drabiny salmona. Tu trzeba na kippingiem popracować, szczególnie w przechwycie. Zrobiłam dwa przeskoki i ręce puściły. [...]
[...] czyli boczny zapłon a nie Pneumatyczna :-) i uwierz mi że nie ma problemów z bronią ostra na zawodach, strzelają z niej osoby które mają doświadczenie i takie które pierwszy raz mają broń w ręku, takich zawodów gdzie się biega i strzela jest mnóstwo i większości są to bronię 9mm pistolety albo pm niekiedy kbks albo bardzo rzadko akms :-)
Chciałam uzupełnić dziś zaległości treningowe, ale u nas jest właśnie jakiś armagedon,czegoś takiego w życiu nie widziałam. Pierwszy raz zalało nam dwa pokoje i to naprawdę porządnie. Aż nie mogliśmy uwierzyć którędy dostała się woda - mamy takie nawiewy u góry w oknach i przez to w ciągu kilku minut zalało mieszkanie 88-O Na ulicach woda sięga [...]
[...] deszcz jakby ktoś z wiadra lał, do tego grad. Ale żeby przez nawiewy woda wleciała to ja nie wiem jakim cudem, one od zewnątrz są skierowane w dół 88-O 8 lat mamy te okna i pierwszy raz coś takiego. Teraz tylko cały czas jeździ straż i policja na sygnale, pod blokiem mamy dwie straże. Na głównej ulicy woda prawie po pas. Wrzucam kilka fotek z [...]
[...] czyli boczny zapłon a nie Pneumatyczna :-) i uwierz mi że nie ma problemów z bronią ostra na zawodach, strzelają z niej osoby które mają doświadczenie i takie które pierwszy raz mają broń w ręku, takich zawodów gdzie się biega i strzela jest mnóstwo i większości są to bronię 9mm pistolety albo pm niekiedy kbks albo bardzo rzadko akms :-) [...]
Ja doświadczenia w strzelaniu nie mam żadnego, dwa lata temu na tym biegu pierwszy raz miałam broń w rękach więc piszę tylko o własnych odczuciach ;-) Wczoraj ostatecznie dzień bez treningu. Szkoda mi strasznie że nie pojechałam na przeszkody, ale strach z domu wyjść, żeby gradem w łeb nie dostać albo jakąś złamaną gałęzią. Sporo szkód ten grad u [...]